Jak tylko zostaliśmy z Piotrem małżeństwem i zaczęliśmy jeździć na wakacje z zazdrością patrzyliśmy na osoby, które w górach albo nad morzem śmigały na rowerach. Wolność, brak musu jeżdżenia wszędzie autem, mobilność i ruch to tylko niektóry argumenty, które przemawiały za tym, abyśmy i my w końcu zabrali ze sobą rowery na wczasy. Szkoda, że nie zrobiliśmy tego jeszcze zanim pojawiło się w naszym życiu dziecko, bo mielibyśmy 3/4 bagażu mniej, ale… to tak naprawdę przyjemność wieść Stasiowi w sakwach zestaw zabawek do piachu, trochę przekąsek, ciuchy do przebrania w razie przemoczenia no i kilka kocyków lub otulaczy. Tegoroczne wakacje nad morzem były nafajniejsze właśnie dlatego, że byliśmy już z dzieckiem w pełni świadomym siebie oraz z rowerami. Nawet drobny deszcz nas nie powstrzymał! Continue Reading
Aktywność fizyczna
-
Początek lata to początek wielkiego leniuchowania, celebrowania dni i wieczorów na świeżym powietrzu, oglądania zachodów słońca podczas ataku komarów albo leżenia w nocy na kocu pod gwieździstym niebem. Lato to też…
-
Nie pamiętam już za bardzo, jak się biega samotnie. Bez dziecka, bez wózka, z wolnymi rękami. W maju minie rok odkąd mamy naszego Croozera i nie wyobrażam już sobie bez niego…
-
Studiuję dziennikarstwo i zdarzyło mi się przeprowadzać już kilka wywiadów. Zwykle jestem także swoim własnym fotografem i rzadko kiedy można znaleźć mnie na zdjęciach z wakacji. Jakiś czas temu odezwał się…
-
Niedawno pisałam o bieganiu z wózkiem i wstępnie naszą przyczepkę pokazywałam w majówkowym poście. Ostatnią sobotę rozpoczęłam wraz ze Stasiem biegowo, bo już przed 7 przemierzaliśmy spokojne i ciche uliczki naszej…
You must be logged in to post a comment.