Waniliowy ryż na mleku

Waniliowy ryż na mleku

Nie samym chlebem żyje człowiek… Od dłuższego czasu nasze śniadania nie są już oparte na białym pieczywie, a na kaszach, ryżu, pieczywie chrupkim, puddingu z chia oraz mlecznych i jogurtowych przetworach. Jestem z tych osób, co wstają wcześnie rano. Lubię otworzyć okna jeszcze zanim ktokolwiek się obudzi, zaparzyć kawę w kawiarce, a w niedzielny poranek wstawić i zrobić waniliowy ryż na mleku. Taki co nie ma w sobie cukru wanilinowego, a pesteczki z laseczki wanilii podgrzanej kilka chwil w ciepłym mleku. Życie nabiera smaku właśnie dzięki takim prostym potrawom. Z rutyny robi się tradycja, a z tradycji powstają wspomnienia. Ja na przykład do dziś wspominam zupę mleczną mojego Dziadka…

Waniliowy ryż na mleku

Od kiedy po raz pierwszy zrobiłam ten waniliowy ryż, nie wyobrażam już sobie jedzenia takiego gotowego deseru ze sklepu. To tak jak z domowym budyniem, którego smak jest niepowtarzalny. To tylko kilka składników. Kilka chwil przy kuchence, parę garnków i przyborów do umycia. Tylko kilka, a jaka różnica…

Składniki:

1 szklanka ryżu

3 szklanki mleka ( ja używam bez laktozy)

1 laska wanilii

3 łyżki brązowego cukru

1 łyżka masła

Ryż zalać mlekiem i gotować około 15-17 minut (wtedy będzie al dente). Polecam stać przy garnku i sprawdzać mieszając czy ryż nie przywiera do dna garnka. Dopóki jest suchy i nie zacznie pęcznieć może zdążyć się przypalić. Ryż powinien wchłonąć mleko. Przed tym wrzuć laskę wanilii do garnka i pogotuj kilka minut. Potem ją wyjmij i wyskrob ze środka same ziarenka i dodaj do ryżu. Pod koniec gotowania wsyp cukier i dodaj masło. My najbardziej lubimy go na ciepło na niedzielne śniadanie przed kościołem, ale… możesz włożyć do lodówki, dodać przed podaniem jakieś świeże maliny czy inne owoce i masz super deser.

 

4 komentarze

  • Ela
    7 maja 2017 at 17:39

    Pieczywo chrupkie nie ma niestety żadnych właściwości odżywczych… jest mnóstwo publikacji na ten temat.

  • Ela
    8 maja 2017 at 06:09

    Z Twoich wpisów wynika, że bardzo zwracasz uwagę na to co jesz, na zdrowe, zbilansowane posiłki. I brawo! A w tym poście podkreślasz, że nie jesz pieczywa (białego, bo nie samym chlebem człowiek żyje) tylko m. in. zastępujesz je pieczywem chrupkim. Z licznych badań wynika, że to kiepski zamiennik. Pieczywo z mąki z pełnego przemiału zawiera mnóstwo mikroelementów, błonnika itp. A „moda” na niejedzenie pieczywa jest dla lekarzy, dietetyków i piekarzy fenomenem. Oczywiście pomijam ten 1% społeczności, która cierpi na celiakię. Można też lubić chipsy albo fast food, ale czy to wystarczający powód żeby je jeść?

  • Zwykła Matka
    8 maja 2017 at 08:32

    Sama wanilia może niekoniecznie 🙂 Urzekły mnie jednak Twoje zdjęcia 🙂

  • Ania Kalemba
    8 maja 2017 at 15:20

    Uwielbiam takie jedzonko! 🙂 A jeszcze tak pięknie zaprezentowane!

  • Leave a Reply