Dziś krótko i na temat. Jakie książki czytać o kryzysie klimatycznym? Ekologia i dbałość o środowisko to nasz priorytet w dzisiejszych czasach, jeżeli nie chcemy, by nasze dzieci spędzały wakacje na plażach pełnych śmieci. Pamiętam jak dwa lata temu byliśmy w Ustce i chłopaki więcej zajmowały się segregacją skarbów w piasku niż zabawą w morzu. Wśród odkryć było wszystko… najwięcej jednak plastiku.
Książki o ekologii
Przygodę z głębszym zainteresowaniem się ekologią zaczęłam tak naprawdę od zmiany diety z powodu trądziku. Wykluczenie mięsa oraz sugestia, by kupować żywność nieopakowaną oraz trzymać ją w czymś innym niż plastik zaprowadziła mnie do blogów o less waste. W tym momencie zmieniłam w swoim życiu już bardzo dużo. Szampon w kostce, wielorazowe waciki kosmetyczne, picie tylko kranówki, kubek wielorazowy do kawy na wynos, kupowanie w wielorazowych workach, segregacja śmieci. Przede wszystkim jednak naprawdę myślę o zakupach, o tym czego potrzebuję, a co wmawia mi się, że powinnam mieć. To ogromna różnica, ale sama będąc przedsiębiorcą dobrze wiem, na czym polega marketing i staram się oddzielić pragnienia od potrzeb. No dobrze… może Wam pomogę zacząć szukać światła w tej mgle.
Czytałam jeszcze, polecam bardzo, a nie ma na zdjęciach:
- „Na marne” Marta Sapała
- „Władcy jedzenia. Jak przemysł spożywczy niszczy planetę” Stefano Liberti
- „Życie Zero Waste” Katarzyna Weręgowska
- „Gotuję, nie marnuję. Kuchnia Zero Waste po polsku” Sylwia Majcher
- „Wyrzuć chemię z domu” Ewa Kozioł
- „Zamień chemię na jedzenie” Julita Bator
- „Jak zerwać z plastikiem” Will McCallum
- „Nie to za mało” Naomi Klein
„Nadzieja umiera w mroku” Rebecca Solnit
Książka ku pokrzepieniu. Wielu uważa, że daje nadzieję, kierunek i pokazuje ścieżkę. Tylko wiecie, my możemy sobie kupować w te wielorazowe woreczki, ale jak nie będzie nacisku na tych z góry to i tak nic nie da, a zmianą pójdą w zbyt wolnym tempie. Przy okazji innego wpisu napiszę Ci o filmach i podcastach, które również dużo mnie nauczyły w temacie eko.

„Ziemia” Nathaniel Rich
Autor wyjaśnia krok po kroku jak w USA kolejne decyzje, komisje spychały na dalszy plan wyniki badań, które już dawno temu wskazywało na kryzys klimatyczny i nadchodzącą katastrofę. To przerażające, jak można tak łatwo wypierać fakty. Książka ma otwarte zakończenie i sami napiszemy jej dalszą część…

„Jak uratować świat” Areta Szpura
To aktywistka, którą zainteresowani tematem zero waste i ekologii w Polsce na pewno znają. Książka to kompendium wiedzy na wszystkie podstawowe tematy. Jak zacząć, co robić, gdzie czerpać wiedzę, pomysły. Must read na pewno.

a teraz kilka pozycji dla dzieci…
„Kicia Kocia. Co z tymi śmieciami?” Anita Głowińska
Kicie Kocie są krótkie i proste. W książce poruszony jest temat segregacji do odpowiednich koszy, gotowania, plastiku. Stasiu pamięta z niej wszystko. Szczególnie zwierzątka ze śmieciami w brzuszkach… Oprócz tej lektury pokazaliśmy mu normalne zdjęcia wielorybów i ptaków w grafice Google, żeby wiedział, jak to faktycznie wygląda. Ma 5 lat i doskonale zrozumiał.


„Nowy dom misia Ludwiczka” Sylwia Wojciechowska
To książka, którą dostałam od samej autorki. Opowiada o tym, co się dzieje z zabawkami, którymi chłopczyk nie obchodzi się zbyt dobrze. Mowa o wysypisku śmieci. Puenta jest taka, by zabawki naprawiać, a tymi, którymi dziecko się nie bawi przekazywać innym dzieciom, organizacjom, sprzedawać je, byle nie marnować i nie niszczyć. Piękna grafika!


„Śmieciogród Zero waste”
Przepiękna pod względem rysunku i bardzo ciekawa merytorycznie. Dla takich dzieci 4/5+. Mój mąż czytał wieczorem równie zafascynowany i wkręcony co Staszek. Porusza wiele tematów i na pewno jest podstawą dla dzieci.




A Ty znasz jakieś inne ciekawe lektury z tematu ekologii?
No Comments